Łączna liczba wyświetleń

68423

piątek, 6 grudnia 2024

„zbliżenie się" burżuazji do ludu łowickiego. (1935 r.)



 Przedtem świnie mleko dostawały, a teraz miastowe  się nim delektują i suto płacą ....Chłop początkowo  brał pieniądze nieśmiało, chciał wydawać resztę, był zażenowany. Panowie z wielkodusznym gestem, w uśmiechu i ukłonie mówili:

 „nie trzeba".

Dziwił się temu wszystkiemu chłop, ale do pieniędzy rychło się 

przyzwyczaił.

Dziś już sam sobie wyznaczył taksę: 
za obejrzenie izby 5 zł., za postawienie samochodu na podwórku
20 zł., za pozowanie do zdjęć 2—5 zł. i t. d. Nic darmo!
Ponieważ panowie zbiednieli mniej płacą, nie chcą w ogóle chłopom
płacić, chłopi podnoszą taksę-Tak wiec wieś Złaków Kościelny,
wieś bogata — zdemoralizowała sie!

Łowicz -procesja bożego Ciała ,lata 30 u.b. wieku 

Ongiś gród prymasów i arcybiskupów ,prastary Łowicz, dzięki swemu bajecznemu folklorowi stal się dziś głośnym szlakiem turystycznym. Słynne łowickie procesje, najwyższy dla ludu tutejszego akt religijny, szeroko zagranicą rozsławił imię Księżaków. To wyczarowane ''sui generis '',folklorystyczne widowisko posiada dla turystów smak nie lada atrakcji. Zjeżdżają też tu ciekawi ze wszystkich stron Polski a zagraniczni turyści z reguły nie omijają tego szlaku. Zrozumiały to czynniki samorządowe powiatu łowickiego. Zorganizowano specjalne biuro turystyczne, współpracujące, z Orbisem, ba, wyszkolono nawet kadrę przewodników po mieście i okolicy. W samym jednak Łowiczu, jeżeli idzie o charakterystyczny ubiór księżacki i typy ludowe, to raczej istnieje tu pstrokacizna i mieszanina. Okolice podmiejskie ,to siedliska biedoty. Dlatego też od pewnego czasu turyści w poszukiwaniu wrażeń, zaczęli wyjeżdżać na szczere wsie łowickie. Takie parafie, jak Zduny, Bąków, Złaków Kościelny, Kocierzew, Kompina, to dopiero skupiska czystego stroju księżackiego oraz ciekawych typów ludowych. Tu dopiero turysta ma czym oko pocieszyć.









Kompina - lata 30 u.b. wieku 


Zduny -lata 30 u.b. wieku 


Złaków Kościelny -lata 30 u.b. wieku 

Z wymienionych miejscowości najbardziej charakterystyczny jest Złaków Kościelny, położony od Łowicza w odległości 21 kilometrów , (droga bita). Obecnie Złaków Kościelny ,jest uważany za centrum najbardziej charakterystycznych cech ludowych księstwa łowickiego. Nawiasem nie od rzeczy będzie zaznaczyć, że niemałą zasługę na tem polu położył zmarły już proboszcz złakowski, ks. Wasilewski. On to wybudował stylizowany kościół parafialny i wewnątrz przyozdobił go barwnymi scenami z życia ludu łowickiego. Przy kościele w 1905 r. wystawił duży gmach na przytulisko parafialne: tu miały powstać warsztaty przemysłu  ludowego i tu miał znaleźć zatrudnienie zdolny chłop czy chłopka (Księżanka) i tu wreszcie miał powstać ośrodek wyrobów łowickich, zakrojony jak widać po budynku  na szeroką skalę. Niezależnie od tego, w ''Przytulisku'' mieli znaleźć chleb w ostatnich dniach swego życia biedacy z parafii. Równocześnie ks. Wasilewski prowadził szeroką akcję propagandową na terenie swej parafii za utrzymaniem stroju i obyczaju księżackiego. Dlatego w  złakowskiej parafii oglądamy dziś tak oryginalny, odrębny, i piękny strój księżacki. W 1928 r. powstało w Złakowie Kościelnym Ognisko Księżackie Kultury, Sztuki i Przemysłu Ludowego. Była to wielka pomyłka i splot przeróżnych nonsensów. Od 26 kwietnia b. r . Ognisko już nie istnieje mimo włożonych tu na próżno ponad 40.000 zł. Z chwilą powstania Ogniska wszczął się do Złakowa Kościelnego ruch turystyczny. Ognisko, do którego należało 6 ha najlepszej ziemi wraz z dworkiem i zabudowaniami gospodarskimi (ośrodek folwarku), miało właśnie ogniskować przemysł ludowy, grupować zdolne jednostki z ludu, organizować muzeum i na tych 6 ha prowadzić pracę pokazową, nie mówiąc o tworzeniu kursów specjalnych, chórów, kapeli, prowadzeniu świetlicy i t. d  Nic z tego nie zrobiono. Turystów było pełno. Dużo uwagi poświęcał Ognisku zmarły w zeszłym tygodniu radca Dziewałtowski z Urzędu Wojewódzkiego. Adam Petryna lepił z gliny swoje figury, wciąż płakał, że niema co jeść, wciąż szukał 150 zł. na budowę pieca do wypalania tych figurek, pokazywał zwiedzającym „swoje dzieła" i zapowiadał' stworzenie "nowej epoki" w dziejach sztuki polskiej. Turyści oglądali jego dzieła, kupowali ładne  stoliki rzeźbione przez Rybusa, piękne karty pocztowe i wycinanki Żaczkowej i t. d



/ Adam Petryna przy swoich rzeźbach Boryny i Agaty.
Złaków Kościelny, 1936 r. /

Była wtedy wieś Złaków Kościelny jak inne. Przyszło do niej z pieniędzmi i świecidełkami miasto i zdemoralizowało ją. Chłop przyglądali się  panom i paradnym limuzynom. Panowie nie szczędzili kmiotkom pochwał, zachwytów, pieniędzy. Rozkoszowali sie zsiadłym mlekiem, płacąc „co łaska", to znaczy , wielokrotnie więcej, niż warto. Przedtem świnie mleko dostawały, a teraz panowie się nim delektują i suto płacą :mawiają gosposię złakowskie. Panowie dzieciom nie szczędzą pieniędzy, smakołyków i bawią się ich naiwnością. Za pozowanie do zdjęcia napiwek, za postawienie samochodu ma podwórku napiwek, za obejrzenie izby napiwek, ta poklepanie chłopa po ramieniu i pomacanie jego barwnych pasiaków też napiwek... Chłop początkowo  brał pieniądze nieśmiało, chciał wydawać resztę, był zażenowany. Panowie z wielkodusznym gestem, w uśmiechu i ukłonie mówili:
„nie trzeba".

Dziwił się temu wszystkiemu chłop, ale do pieniędzy rychło się  przyzwyczaił.
Dziś już sam sobie wyznaczył taksę: 
za obejrzenie izby 5 zł., za postawienie samochodu na podwórku
20 zł., za pozowanie do zdjęć 2—5 zł. i t. d. Nic darmo!
Ponieważ panowie zbiednieli mniej płacą, nie chcą w ogóle chłopom
płacić, chłopi podnoszą taksę. Tak wiec wieś Złaków kościelny, wieś bogata — zdemoralizowała sie!
Warto jej poświecić więcej uwagi: dziś to jest wieś snobów i sobków .ty mi daj wszystko, a ja tobie nic. Wieś bogata, niestety, wieś zepsuta. W Złakowie Kościelnym chłopi mają ładne budynki, a nie stać ich na wybudowanie własnej szkoły. Przytulisko świeci dziś pustkami. Nie dają w nim urządzić izb szkolnych! To krzyczący naprawdę skandal, bo dzieci gnieżdżą
sie w ciasnych i dusznych izbach. Rzeczy poszły tak daleko , że w wojewódzkich sferach decydujących mówi się już dość głośno o zlikwidowaniu złakowskiego szlaku turystycznego, jako żadnego nie przynoszącego turystyce polskiej zaszczytu... 


Przedtem świnie mleko dostawały, a teraz miastowe  się nim delektują i suto płacą ....Chłop początkowo  brał pieniądze nieśmiało, chciał wydawać resztę, był zażenowany. Panowie z wielkodusznym gestem, w uśmiechu i ukłonie mówili:

 „nie trzeba".

Dziwił się temu wszystkiemu chłop, ale do pieniędzy rychło się 

przyzwyczaił.































1 komentarz:

Jesteśmy w okolicach Łowicza -Śmigus Dyngus

  Wiadro wody wylane na głowę wpływa znakomicie na ostudzenie miłosnych zapałów …. ale czy tylko ? ''Księżacy Łowiczanie '' ...