Aleksander Marian Rewerowski vel Rothkähl , major piechoty Wojska Polskiego. ur. 4 września 1897 w Brylińcach
9 września niemiecka piechota wchodząca w skład 8 Armii, wykonując rozkaz dowództwa Grupy Armii „Południe” wkroczyła do Łowicza.
10 września 1939 r. 64 PP majora Rewerowskiego po ciężkich, forsownych marszach zatrzymała się na ziemi łowickiej. Nocą 10/11 września pułk wraz macierzystą 16 DP podjął marsz w kierunku Bzury szosą Kutno-Łowicz, ok. godz.11 osiągnął miejscowość Zduny. Rozpoznanie ustaliło, iż Łowicz zajęty jest przez wojska niemieckie. W tym dniu od dowódca Grupy Operacyjnej „Wschód” gen. Mikołaja Bołtucia dostał rozkaz zdobycia Łowicza. Około godziny 15:00 pułk wsparty ogniem artylerii 16 pułku artylerii lekkiej i 16 dywizjonu artylerii ciężkiej, przystąpił do ataku na Łowicz, przekroczył Bzurę mając w I rzucie natarcia I i II batalion, wspartych ogniem odpowiednio I i II dywizjonów 16 pal. W godzinach wieczornych do walk o miasto wprowadzono II rzutowy III batalion oraz wsparł częścią swych pododdziałów 65 pułk piechoty. Po nocnych walkach z niemieckim 102 pp z 24 DP 64 pp zdobył miasto.W walkach poległo 120 żołnierzy, a 150 zostało rannych. Wróg utracił ok. 100 samochodów, 4 czołgi, 6 dział pancernych, 4 samochody opancerzone, 4 działa, zabitych zostało 390 żołnierzy, w tym 20 oficerów oraz 1017 było rannych. Bohaterskie walki były toczone nocą, bardzo często na bagnety, co pozwoliło uchronić miasto od poważnych zniszczeń. Z porzuconych na dworcu w Łowiczu polskich transportów kolejowych uzupełniono wyposażenie, amunicję i żywność. O świcie następnego dnia pułk ruszył w pościg za wrogiem, obsadzając linię Łowicz Poduchowny – Placencja. 12 września dzięki brawurowej akcji 64 Pomorskiego Pułku Strzelców Murmańskich dowodzonego przez majora A. Rewerowskiego nie doszło do większej tragedii w miejscowości Parma .
. W następstwie niefortunnego rozkazu gen. Bortnowskiego, dowódcy Armii „Pomorze”, 64 PP musiał 13 września wycofać się na północny brzeg Bzury w rejon Klewkowa i Małszyc.Łowicz w godzinach popołudniowych 13 września został zajęty przez oddziały niemieckiej 18 DP.
O godz. 8.00 -14 września Rewerowski otrzymał rozkaz od płk. Zygmunta Szyszki Bohusza ponownego zdobycia Łowicza. Mjr Rewerowski rozpoczął natarcie swoim pułkiem w pierwszym rzucie 16 DP. Były to walki dzienne, w których tym razem stacjonujący w mieście niemiecki 30 Pułk Piechoty stawiał zacięty opór. Po kilku godzinach Łowicz po raz drugi został zdobyty przez 64 PP. Silne kontrataki wojsk niemieckich przy wsparciu artylerii i uzyskana przewaga, po wprowadzeniu do walki czterech pułków piechoty, spychało polskich piechurów w kierunku rynku i rzeki Bzury.Wojska niemieckie zastosowały w Łowiczu po raz pierwszy sprzeczną z prawem wojennym metodę walki zwaną „żywym murem” ,na ulicy Mostowej, spędzono ludność zamieszkałą i przebywającą na najbliższych zabudowaniach, po czym próbowano bronić się za jej osłoną przed nacierającymi jednostkami polskiej 16 Dywizji Piechoty. Jednakże szybki, zdecydowany atak Polaków z użyciem bagnetów uratował ludzi z „muru” przed masakrą. Zabite zostały dwie osoby niebędące mieszkańcami miasta, a ranny był uczeń łowickiego gimnazjum o nazwisku Kwaczyński. Po godz. 21 na rozkaz dowództwa dywizji pomorscy piechurzy wycofali się z miasta, mjr Rewerowski wycofał swych żołnierzy za Bzurę do Małszyc. Od świtu 15 września artyleria niemiecka z XI Korpusu Armijnego i 18 DP prowadziła ostrzał pozycji obronnych pułku, a o godz. 10.00 jeden z niemieckich pułków sforsował rzekę Bzurę i wdarł się w obronę pułku, kontratak na bagnety wyrzucił pododdziały wroga za rzekę. Przez cały dzień nieprzyjaciel ponawiał próby sforsowania rzeki, ale w ogniu polskiej artylerii i broni maszynowej oraz kontrataków strzelców 64 pułku był wypierany za Bzurę. Ich ataki załamały się w silnym ogniu wojsk polskich wspieranych na odcinku łowickim przez 7 pułk artylerii ciężkiej i 2 pociągi pancerne. Tak się złożyło, że był to dzień święta pułkowego, tym razem obchodzonego w żałobie po stracie wielu żołnierzy i goryczy z powodu niewykorzystanej szansy pobicia wroga. Jednostki 16 DP zostały wprost zdziesiątkowane, łącznie zginęło ok. 500 żołnierzy, rannych było 380 oficerów, ok. 500 dostało się do niewoli. Do dziś nie ustalono dokładnej liczby poległych oraz rannych.16 września pułk z Grudziądza w dalszym ciągu bronił powierzonego odcinka będąc ostrzeliwany ogniem broni piechoty, artylerii, czołgów zza Bzury oraz atakowany przez lotnictwo niemieckie. Pułk poniósł dalsze krwawe straty, a także utracił wiele broni i sprzętu. Rozpoczęte przez Niemców 16 września o godzinie 6 rano nowe natarcie po ciężkich, całodziennych walkach pozwoliło im na odcinku łowickim sforsować Bzurę i zająć całą północną część miasta. Od tego dnia, mimo iż bitwa nad Bzurą trwała jeszcze do 17 września, Łowicz był już poza zasięgiem walk. Tymczasem zgodnie z rozkazem dowódcy 8 Armii gen. Blaskowitza z 19 września 1939 roku miał on być tego dnia siedzibą jego sztabu, który stacjonował w Łodzi.
Major Aleksander Marian Rewerowski vel Rothkähl w okresie wojny obronnej ze swymi żołnierzami stoczył ponad 13 bitew z Niemcami (m.in. nad Bzurą i Nidą, dwukrotnie zdobył Łowicz. 22 września 1939 r. podczas próby przedostania się do Warszawy wraz z grupą oficerów i żołnierzy dostał się do niewoli i został przewieziony do Oflagu VII A Murnau w górnej Bawarii w Niemczech, gdzie przebywał, aż do wyzwolenia.
[ ulica Mostowa]
Urodził się 4 września 1897 w Brylińcach, w ówczesnym powiecie przemyskim Królestwa Galicji i Lodomerii, w rodzinie Karola i Ludwiki z Szeparowiczów.
Komisariat Rządu m. st. Warszawy decyzją nr 5966/0/29 z 19 kwietnia 1929 zezwolił kpt. Rothkählowi Aleksandrowi Marianowi z 25 pp na zmianę nazwiska rodowego „Rothkähl” na nazwisko „Rewerowski''.
2 kwietnia 1915 został wcielony, powołany do CK armii austriackiej dostał się do niewoli rosyjskiej. Po ucieczce brał w udział w walkach na froncie włoskim, za który odznaczono go Krzyżem Walecznych. W czasie wojny z bolszewikami walczył w szeregach 31 Pułku Strzelców Kaniowskich ,walczył pod Radzyminem i Mokrem,brał też udział na froncie rosyjskim nad Dniestrem pod Złoczowem.W kolejnych latach, stopniowo awansując, służył w Piotrkowie, przydzielony do Powiatowej Komendy Uzupełnień Końskie na stanowisko oficera instrukcyjnego. W czerwcu 1933 został przeniesiony z 25 pp do Korpusu Ochrony Pogranicza. W 1935 r. otrzymał awans na stanowisko majora i został skierowany do 64 PP w Grudziądzu, gdzie do 2 września 1939 r. pełnił obowiązki dowódcy I Batalionu, a następnie po ciężkim zranieniu dowódcy pułku płk. Ciechanowskiego, objął dowództwo nad 64 PP.
Po II wojnie przez pewien czas mieszkał w Łodzi ,pracował w centrali odpadów użytkowych.
64 Grudziądzki PP majora Rewerowskiego został uhonorowany za waleczność w wojnie obronnej Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. Miało to miejsce 27 lat po wojnie, 11 listopada 1966 r. Jego dowódca nie doczekał się jednak tego zaszczytnego wyróżnienia ,zm. 6 maja 1958 w Kluczborku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz