Dziś tylko młynów brak .
„…Ta brzoza, gaj ten i to kwiecie z głazem
Lepiej mnie znają niż wy wszyscy razem.”
Dziś jedynym dowodem 11-letniego pobytu rodziny Konopnickich w pow. Łowickim na przełomie XIX i XX w. jest dom, w którym mieszkał syn poetki, Jan Konopnicki.
Dnia 8 października 1960r., w 50 rocznicę śmierci Marii Konopnickiej ,umieszczono w Arkadii, staraniem Oddziału Muzeum Narodowego w Nieborowie ,tablicę pamiątkową z napisem informującym przechodnia ,że tutaj w latach 1893-1903 przebywała wielka poetka walcząca o postęp i oświatę dla ludu.Pod tablicą ,wykonaną przez artystę -plastyka Zdzisława Pągowskiego ,zostały złożone wieńce ze wstęgami o barwach narodowych od Prezydium Pow. Rady Narodowej w Łowiczu oraz Muzeum Nieborowskiego w obecności przebywających w Nieborowie pisarzy, znanego autora dramatycznego Adama Tarna i znakomitego tłumacza ,,Pana Tadeusza'' na język francuski ,wielkiego przyjaciela Polski ,Paula Cazina.
Młyn w Arkadii
...No, dobrze. Urządzajmy zjazd....Donieś mi też, czy welocypedy są w Łowiczu...
List do JANA KONOPNICKIEGO.
[Bad Nauheim,] 3.V .1899 r
,,No, dobrze. Urządzajmy zjazd. Ale Twoja głowa w tym, żeby się i Stasiek stawił. Wiesz, jemu trzeba z raz ‹…› na rok cały i zmyć duszę z tego powietrza, jakim tam oddycha, i napompować go naszym, poczciwym, domowym – prawda? Chciałabym, żebyśmy mogli także i u grobu Tadzia być, prosiłam Bolka, żeby się rozmówiło reparację – pisze Zosia, że ma być 15 maja w Warszawie, to zarządzi. Ale polowanie urządzaj zawczasu. Dulębianka pisze, że będzie też polowała i jeździła konno. Może się da siodło od ‹…› sprowadzić na ten czas – jeżeli tam nie będzie potrzebne. Donieś mi też, czy welocypedy są w Łowiczu, to byśmy wynajęli jeden dla Dulębianki, która strasznie za sportem przepada. Cieszę się szczerze na te kuropatwy i zające, ale bardziej na Was, Wasz dom miły i Wasze dzieciaki – które niech się tam trzymają zdrowo. Jakże woda? Nie wylała tej wiosny? A czółno każ zbić, bo będziemy też pływać, prawda?,,
[ Zjazd rodzinny u syna Jana Konopnickiego w Kapitule pod Łowiczem w 1899 roku. Od prawej: Anna Konopnicka (wnuczka), Jarosław Konopnicki (mąż), Zofia Królikowska z Konopnickich (córka), Jadwiga Konopnicka z Brzozowskich (synowa), Jan Konopnicki (syn), Zofia Konopnicka (wnuczka – na rękach u niani), Maria Konopnicka – stoi w drzwiach, Stanisław Konopnicki (syn), Maria Dulębianka, Laura Pytlińska z Konopnickich (córka), Stanisław Pytliński (mąż Laury), Janusz Konopnicki (wnuk), Bolesława Królikowski (mąż Zofii) ]
Młyn Kapituła lata 30 ub.w |
Marii Konopnickiej ,,uśmiechała się myśl zamieszkania tej pięknej siedziby'' ,jak pisała w jednym ze swych listów z 1902 r. Nęciła ją, oprócz ,,wszystkich swoich uroków'' i ,,ta nadzieja'' ,że mogłaby przyjść z pomocą swemu synowi ,a także ,,salwować troszkę jego wkłady''.
W połowie listopada 1902 r. Konopnicka przyjechała do Arkadii na pogrzeb swego zięcia Bolesława Królikowskiego ,którego pochowano na cmentarzu w Bednarach .Tym razem ,dłużej niż zwykle ,zamieszkała w ,,miłym domu arkadyjskim ,ażeby razem z córką przebyć te pierwsze ciężkie chwile''.
Jan Konopnicki to najmłodszy z synów Marii z Wasiłowskich i Jana Jarosława, urodzony 3 marca 1868 r. w Bronowie. Ukończył warszawską Szkołę Rzemiosł i zdobył zawód technika młynarstwa. Praktykował w Zegrzynku i Słodowcu , parowych młynach stanowiących własność warszawskich zakładów młynarsko-piekarniczych „Kropiwnicki i Spółka”, współdzierżawił młyn wodny i tartak w Pętkowicach, administrował młynem Wacława Teofila Rosenbluma w Łowiczu, a następnie w Kapitule nad Bzurą i Arkadii w dobrach Michała Piotra Radziwiłła.
W okresie, gdy najmłodszy syn Marii Konopnickiej ,został zatrudniony przez księcia Michała Radziwiłła , majątek pod Łowiczem staje się rodzinną przystanią Konopnickich , tu organizowane są rodzinne zjazdy, trafia tu pod koniec życia mąż poetki Jarosław , przez parę lat mieszka również Zofia, a każde wakacje spędza Laura, która czyni z tego miejsca letnisko modernistycznej Warszawy .W Arkadii bywają m.in.Stanisław Przybyszewski, Stanisław Brzozowski, Tadeusz Miciński.
Jan Konopnicki 14.07.1892 roku rozpoczął pracę w młynie nad Skierniewką, a po kilku miesiącach został zarządcą młyna w Kapitule nad Bzurą.
( W jednym z listów wysłanym z Genui w 1892 r. Maria Konopnicka prosi Michała Radziwiłła o zatrudnienie jej syna w młynie w Arkadii, list w komentarzu, ma to związek z ożenkiem syna na który nieprzychylnym okiem patrzy pracodawca Jana ,p. Wacław Teofil Rosenblum, właściciel młyna parowego w Łowiczu, w którym pracował w tym czasie Jan Konopnicki )
...Janek ma kłopoty z Rosenblumem. Pisałam do niego, ponieważ sam zaczepił mnie o zamiary Janka; przedstawiłam mu, że choćby na rok warto zrobić próbę, czy spełnianie obowiązków rodzinnych nie będzie go odrywać od pracy; ale odpowiedzi dotychczas nie mam
...Ale to znów będzie bieda, bo Rosenblum stawia za warunek pobytu Janka u niego: wstrzymanie się od małżeńskich zamiarów. Wątpię, czy się to da zmienić i Janek znów musi się starać o miejsce...
Pracując w młynie Wacława Teofila Rosenbluma w Łowiczu 1891 roku,Jan poznaje Jadwigę Brzozowską (1866-1906), córkę Ludwika Beliny-Brzozowskiego, obrońcy sądowego i Antoniny z Gawrońskich. 4 lutego 1893 r. Jadwiga i Jan mówią sobie sakramentalne ,,tak,,przed ołtarzem w kolegiacie Łowickiej .Z małżeństwa zawartego w z Jadwigą z Brzozowskich miał syna Janusza, zwanego przez rodzinę „Ramzesem”, urodzonego w 1895roku, i trzy córki: Annę („Sznipsunia”, ur. 1894), Zofię („Munię”, ur. 1898) oraz Marię („Peciu-Meciu”, ur. 1902)
Jan Konopnicki w drugiej połowie 1903 r. zdecydował się zerwać umowę dzierżawną z księciem Michałem Radziwiłłem i opuścić Kapitułę oraz Arkadię. Objął w dzierżawę młyn należący do Ordynacji Krasińskich w Ciechanowie. W roku 1908 zdecydował się na zakup majątku ziemskiego Przedwojewo w pobliżu Ciechanowa. Transakcja z Janem Feliksem Dembowskim, dotychczasowym właścicielem Przedwojewa, została sfinalizowana 21 sierpnia 1908 r. wpisem do księgi hipotecznej. Wartość majątku oszacowano na 71.000 rubli. Jan z rodziną przeprowadził się do Przedwojewa i zajął nowym gospodarstwem. Janowi trosk przysparzała głównie choroba żony. Wobec niedyspozycji Jadwigi domem zajmowała się jej siostra Halina Brzozowska. Niestety, nowe miejsce nie wpłynęło na poprawę zdrowia chorej. Jadwiga zmarła, jak zapisano w jej akcie zgonu, 15 listopada 1908 r. o godzinie ósmej wieczorem. Jadwigę pochowano w kościółku w Przedwojewie. Z czasem prochy Jadwigi spoczęły w rodzinnym Łowiczu.
Jan Konopnicki pozostał w Przedwojewie kilkanaście lat. Ożenił się ponownie 21 lutego 1911 r. z córką ciechanowskiego lekarza Franciszka Rajkowskiego ,miał jeszcze dwie córki: Anielę urodzoną w 1912 r. i Krystynę – w 1913 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz