Łączna liczba wyświetleń

67929

wtorek, 8 kwietnia 2025

Bestialskie żonobójstwo -Łowicz 1929 rok


 

''W Łowiczu dokonana została potworna zbrodnia wśród wstrząsających wprost okoliczności. W  sobotę rano, w sławojce na terenie domu  parafialnego Kolegiaty Łowickiej znaleziono trupa młodej kobiety z oznakami gwałtownej śmierci. Zamordowaną okazała się 24-Ietnia Helena Jackowska z domu Dziedzic ,zamieszkała ostatnio we wsi Górki Jastrzębskie pod Łowiczem. Sekcja zwłok wyraźnie wskazywała na fakt okrutnego morderstwa: przecięcie krtani i tchawicy aż do kręgosłupa. Przed poderżnięciem nożem, ofiara duszona była szalikiem, który pozostał na szyi. Obie dłonie u rąk pocięte, co dowodzi niezbicie, iż zabita broniła się niemal do ostatniej chwili i stoczyła walkę z groźnym przeciwnikiem. Śledztwo  ustaliło, że zbrodni dokonał mąż Heleny , Józef Jackowski pochodzący z , który poślubił ją przed 5- miesiącami. Młody małżonek nie był chętny do pracy. Znany był  z tego, iż stale uganiał się za dziewczynami, co było powodem nie zgody małżeńskiej. Żona jego bała się z nim być pod jednym dachem. Drżała przed nim. Gdy zbrodniarz wpadł w szał, bił i katował Helenę Jackowską w sposób niemiłosierny. Żądał od niej nadzwyczajnych dowodów miłości... Zabronił jej po prostu patrzeć na mężczyzn i mówić w ogóle o którymkolwiek z nich. Zamordowana znosiła męki nieludzkie. W piątek ub. tygodnia Józef J. zaproponował żonie  swojej, aby z nim razem  udała się na jarmark do Łowicza. Po obiedzie w restauracji w Łowiczu, mocno zakrapianą  wódką Jackowski zawlókł żonę swą pijaną i na pół przytomną na podwórze parafialne i w miejscowej ubikacji tępym narzędziem w iście bestialski sposób zamordował ją podcinając  głowę prawie do kręgosłupa. Na ścianach ubikacji wiele  śladów krwi. Na podwórzu znaleziono zakrwawioną czapkę Jackowskiego, który po morderstwie, uciekł w stronę granicy niemieckiej. Za zbrodniarzem rozesłano listy gończe.''






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zuchwały napad na przystanku PKP - Bobrowniki pod Łowiczem 1938r.

Zbrodni dokonano na małym przystanku kolejowym Bobrowniki między Łowiczem a stacją  Nieborów. Po północy z soboty na niedzielę dwóch  bandyt...