,,Młodość jest czasem uczenia się, lecz żaden wiek nie jest na to za późny.
Historia jest najlepszym antidotum na złudzenia o wszechwładzy i wszechwiedzy''
Łączna liczba wyświetleń
niedziela, 28 kwietnia 2024
The Depot at Skierniewice / 1914-1915 r. /
Fragment kroniki stworzonej przez Wilbura H. Durborough'a i jego operatora Irvinga G. Ries'a w 1915 r.
''Depot at Skierniewice and putting wounded on Red Cross train''
[ Zajezdnia w Skierniewicach i wsadzenie rannych do pociągu Czerwonego Krzyża ]
Wybuch I wojny światowej spowodował panikę wśród władz i funkcjonariuszy państwowych w zaborze Rosyjskim .1 sierpnia 1914 r. z urzędów Skierniewic i Łowicza wywożono dokumenty ,a urzędnicy z okolicznych miast zbierali sie na punkcie zbornym w Skierniewicach. Dziesiątego sierpnia urzędnicy i policjanci zaczeli cichaczem wracać do swoich miejsc pracy. W zarządzie miejskim w Skierniewicach wypłacono pensje za pół roku z góry. Gromady rezerwistów zaczęły udawać się na dworzec kolejowy.
Wśród wojska rosyjskiego wystąpiła psychoza szpiegostwa .m.in. został rozstrzelany pod zarzutem szpiegostwa miejscowy Żyd ,Stolberg. Wkrótce wojska niemieckie podeszły w okolice miasta .
Do pierwszej potyczki podjazdów doszło między Płyćwią a Godzianowem .Kozacy z Kaukaskiej Dywizji gen. Charpentiera w starciu z kawalerią niemiecką okazali się wojskiem dobrze wyszkolonym ,z którym Niemcy nie mieli szans nawiązania równorzędnej walki. Na miejscu zginęło 8 kawalerzystów niemieckich ,a reszta patrolu liczącego 20 żołnierzy została zlikwidowana w czasie ucieczki .W początkach października 1914 r. Niemcy zajęli miasto bez walki .Najpierw od strony Makowa wjechała do miasta kolumna żołnierzy niemieckich na rowerach ,potem kilkanaście samochodów .Po walkach pod Warszawą 15 października ,z rejonu Modlina ruszyło natarcie czternastu dywizji rosyjskich, próba ich zatrzymania na linii Sochaczew -Błonie -Góra Kalwaria podjęta przez Niemców nie powiodła się.
Następnie próbowali Niemcy stawić opór na linii rzek Bzury i Rawki ,również bezskutecznie. W nocy z 21 na 22 października wobec konieczności opuszczenia Skierniewic ,gen. Ludendorff wydał rozkaz zniszczenia stacji kolejowej i torów na odcinku Skierniewice -Płyćwia .Wszystkie budynki stacyjne zostały spalone ,parowozownię ,warsztaty kolejowe ,instalacje wodociągowe i most kolejowy wysadzono w powietrze. Pożar składów węgla na stacji był widoczny z daleka .
Parowozownia Skierniewice -1914r.
Dworzec PKP.
Ostatecznie w wyniku tych walk 24 października miasto zostało zajęte przez II korpus syberyjski. Ostrzał artyleryjski od strony Rawki spowodował znaczne straty w zabudowie miejskiej .Po zajęciu Skierniewic stanowiska artyleryjskie wojsk rosyjskich znajdowały się w lesie miejskim ,skąd ostrzeliwano wojska niemieckie ,wycofujące się w kierunku Julkowa i Zapad .Wielu żołnierzy rosyjskich poległo na polach pod Wólką Strobowską i Rzędkowem w starciu z wojskami niemieckimi zajmującymi dobre pozycje obronne .(z relacji ,wspomnień mieszkańców wynika że rzeka Łupia przybrała kolor czerwony od krwi żołnierzy poległych w tym starciu ,których pochowano przy ,,Pałacu'' ,bogatego dziedzica, który majątek przegrał w karty.)
Wólka Strobowska, pozostałości pałacu
Wólka Strobowska, pozostałości pałacu
Po ponownym zajęciu miasta wojska rosyjskie zaczęły urządzać zaplecze frontu .Rozpoczęto naprawę torów kolejowych i urządzeń stacyjnych .Komendant wojenny miasta zażądał od proboszcza parafii św. Jakuba ,ks. Żaboklickiego ,aby ten zaręczył za mieszkańców miasta, że będą lojalni wobec władz rosyjskich. Gdy ten odmówił zaręczenia za ludność żydowską ,wszyscy Żydzi zostali wywiezieni ze Skierniewic do Wiskitek .Eksmisję przeprowadzono wyjątkowo brutalnie.
Pojedyncze grupy wojsk niemieckich usiłowały zająć Skierniewice w czasie bitwy pod Łodzią .Oddział kawalerii niemieckiej ,nadciągający drogą od Żelaznej i Dębowej Góry ,został rozbity i zmuszony do odwrotu ogniem baterii artylerii stojącej na pozycjach w okolicach ul. Strobowskiej .Drugi raz oddziały 9 dywizji kawalerii niemieckiej usiłowały zająć miasto od strony Makowa .Tyraliery rosyjskie zajęły pozycje na zachód od miasta ,do walki włączył sie również pociąg pancerny ,który nadjechał od strony Warszawy .Niemcy zostali odparci i rozbici .Dopiero wtedy okazało się że było ich nie więcej niż 50 żołnierzy dysponujących dwoma armatami. Wycofujący się Niemcy zniszczyli tory linii kolejowej na odcinku Skierniewice-Koluszki. W Makowie zaplanowali spalenie kościoła, którego wieża mogła być punktem orientacyjnym dla nacierających wojsk rosyjskich. W wyniku protestów proboszcza ks. Augusta Tatarzyna, który zagroził że pozostanie w kościele ograniczyli się tylko do spalenia wieży kościelnej.
Maków -1914 rok
Tygodnik Illustrowany - 21 listopada 1914 r.
Most kolejowy w Skierniewicach /Remiza parowozów /Most tymczasowy w Skierniewicach/Spalony rezerwoar w Skierniewicach / Kościół w Makowie/Most kolejowy w Łowiczu i fragmenty spalonego mostu w Sochaczewie /
W czasie bitwy pod Łodzią wielu żołnierzy rosyjskich opuszczało pozycje ,wycofując się na wschód .
W okolicach Skierniewic byli oni zbierani przez posterunki zbiorcze na drogach ,ponownie formowani w oddziały i kierowani do walki .Po niepowodzeniach na innych frontach głównodowodzący armią rosyjską postanowił wycofać front na linię rzek Bzury i Rawki. Front na tej linii ustabilizował się w dniach 15- 16 grudnia 1914 r.
Miasto ponownie znalazło się pod okupacja niemiecką w strefie przyfrontowej ,nękane ogniem z dział rosyjskich zza Rawki .Niemieckie władze okupacyjne starały się w sposób bezwzględny zapewnić spokój na zapleczu frontu. Zabroniono pod groźbą kary śmierci przebywania ,podchodzenia do linii frontu ,a na wschód od drogi Bełchów -Skierniewice -Strzyboga ustanowiona został strefa przyfrontowa i każdy człowiek obcy schwytany w tej strefie stawał przed sądem wojskowym ,który skazywał zwykle na rozstrzelanie. Linia frontu ustabilizowała się na najbliższe siedem miesięcy.
Armie rosyjska i niemiecka przeszły do wojny pozycyjnej, charakteryzującej się nasilonym ostrzałem artyleryjskim, podkopami i minowaniem stanowisk przeciwnika, krwawymi atakami piechoty i pierwszym w tej wojnie użyciem pocisków gazowych oraz pierwszymi na froncie wschodnim atakami z użyciem chloru. We wsi Budy Grabskie Niemcy zgromadzili największą w historii wojen baterię 600 armat, które nieustannie ostrzeliwały linie okopów rosyjskich ciągnących się na przeciwległym brzegu. Zużycie amunicji było tak wielkie, iż dla jej dowozu Niemcy zbudowali specjalną kolejkę wąskotorową z odległego o ok. 7 km Bełchowa.
Rok 1915 Stacja PKP - Nieborów ,dziś Bełchów.
W tym czasie luzowane jednostki Niemieckie kwaterują w okolicznych przyfrontowych miejscowościach także w Makowie ,gdzie żołnierze przy placu kościelnym zakładają ogródek warzywny z klombami, ogrodzeniem, bramami i ławeczkami.
Maków -1915 r.
Według niektórych źródeł podczas zmagań nad Rawką w latach 1914–15 polec miało łącznie 70 000 żołnierzy. Ostatnie badania archeologiczne, wskazują na znacznie większą liczbę ofiar, nawet przekraczającą 100 tyś. Wielu żołnierzy zmarło w szpitalach, m. in. w Łowiczu, Skierniewicach , Żyrardowie i wielu innych ,tymczasowych szpitalach polowych.
Świadectwem wojennych wydarzeń z I W.Ś na linii Rawki i Bzury są liczne ślady po okopach, ziemiankach , a także liczne cmentarze, rozrzucone na terenie dzisiejszych powiatów:
- skierniewickiego (Rawka, Budy Grabskie, Samice, Bolimowska Wieś, Humin, Joachimów-Mogiły, Wólka Łasiecka, Wola Szydłowiecka, Nowy Kawęczyn, Borowiny-Polesie),
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz