 |
| Pszczonów- gm. Maków -pow. Skierniewice |
W czwartek 1 lipca 1943 roku, wiernym wychodzącym z Pszczonowskiego kościoła pw. św. Doroty ,po nabożeństwie ,,Vesperae od vesper'',ukazał się przerażający widok -łuna pożaru w Kolonii Podłęże .Zaalarmowana straż pożarna z Łyszkowic o pożarze jaki wybuchł w Pszczonowie -Podłężu ,po przybyciu na miejsce zastała trzy palące się stodoły ,gospodarzy Bodków i Klimkiewicza .Ma miejscu zastali też niemieckich żołnierzy i żandarmów ,którzy uniemożliwili im podjęcie akcji gaśniczej i ratowania dobytku .
/.../29 czerwca 1943 roku do Kolonii Podłężce przybyła grupa partyzantów .Prawdopodobnie byli to żołnierze Armii Krajowej .Mieli ze sobą rowery ,broń ,za pasem granaty. Z relacji naocznego świadka ,Pana Stanisława Klimkiewicza ,partyzanci nocowali w trzech stodołach nalężących do rodzin Bodków i rodziny świadka .30 czerwca ,około godziny 21 ,grupa partyzantów ruszyła w dalszą drogę .Wkrótce pomiędzy Seligowem a Jacochowem doszło do potyczki między partyzantami i niemieckiej żandarmerii .Niemcy złapali jednego z broniących się partyzantów .Chłopak miał 17 lat .Żandarmi zmusili go do dokonania ,,wizji lokalnej' 'polegającej na wskazaniu miejsc ,w których wcześniej otrzymali pomoc lub nocowali. W wyniku przesłuchań Chłopak wskazał miejsca w których nocowali i u których gospodarzy otrzymali pomoc .Niemcy po sprawdzeniu dokumentów gospodarzy ,Jana ,Stanisława ,Wacława Bodek ,Władysława Godosa oraz Franciszka Klimkiewicza zaprowadzili ich do stodoły tego ostatniego ,tam najprawdopodobniej zostali rozstrzelani ? Następnie Niemcy podpalili stodołę gospodarza Klimkiewicza oraz dwie sąsiednie ,należące do rodzin Bodków .Po podpaleniu żandarmi oddali salwę z karabinów ,odczekali jakiś czas ,a gdy ogień zaczął przygasać na pogorzelisku wsiedli do samochodu i odjechali .Po jakimś czasie na miejsce pogorzeliska przyszli miejscowi chłopi ,którzy łopatami zebrali pozostałości ciał do trumien .Z relacji świadków wynika ,że ofiary zbrodni leżały w rzędzie ,twarzami do ziemi ,a zwłoki były trudne do rozpoznania .
Pochowano ich na cmentarzu w Pszczonowie po długim czasie oczekiwania na zgodę od władz okupacyjnych /... /
 |
| cmentarz w Pszczonowie |
[ Śliczne dzięki dla Pani Marylki ze Świętego ,za dobre słowo ,,Historie mało znane '' kłaniają się nisko ,pozdrawiają ,życząc zdrowia.👐😊 ]
 |
| m-sc: Pszczonów - budynek mieszkalny - czas powstania około 1900 r |
 |
| m-sc: Pszczonów - budynek mieszkalny - czas powstania około 1900 r |
11 Listopada 2018 rok ./ m-sc: Pszczonów /
.jpg)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz