W kronice ,pamiętniku , Władysława Tarczyńskiego prowadzonej po wybuchu pierwszej wojny światowej ,pod datą 25 kwietnia 1915 roku (niedziela) czytamy:
[...] Dzisiaj znaczną przestrzeń na środku Starego Rynku ogrodzili deskami, bruk wyłamali i zaczęli kopać wielki dół, jakby na jakiś fundament. Podobno mają wznieść pomnik na cześć naczelnego wodza Hindenburga [...] 👇
[...]Na Bratkowicach, na gruncie byłej szkółki topól, przy ulicy postawili z kamieni polnych monument w kształcie głowy cukru, wysoki na 6 łokci, fugi wycementowane, w ogóle trwale. Na monumencie umieścili imitację Orderu Krzyża Żelaznego, 10 razy powiększoną. Na podstawie z ziemi kamykami wytkali napis: Durchhalten (wytrwałością lub wytrwamy). Monument obsadzili gęsto świerkami, z frontu różami, wykradzionymi z ogrodów. Nadto obwiedli barierą z gałęzi brzozowych. Na tym placu przez zimę stał tabor i 30 piekarni ruchomych. Z całej tej ilości, skierowanej pod Tomaszów, powróciło tylko 6 wozów taborowych po rozbiciu i zabraniu przez Rosjan. Na cześć tych poległych ten monument jest postawiony[...]
[...]Przed pocztą, na podwyższonym nasypie, urządzili klomb piękny i gustowny, na nim monumencik, jeszcze bez napisu i ławki. To wszystko jest ułożone z płyt kamiennych z sąsiedniego zakładu kamieniarskiego Bronisława Łagowskiego[...]
Bronisław Łagowski, właściciel zakładu kamieniarskiego przy ul. Wjazdowej (dziś ul. 3 Maja), buchalter Kasy Okręgowej i dyrektor Handlowo-Przemysłowego Towarzystwa Wzajemnego Kredytu w Łowiczu; kasjer Komitetu Obywatelskiego w Łowiczu w 1914 r.
Kiedyś ktoś powiedział że I wojna światowa trochę różniła się od drugiej i jedną z różnic jest upamiętnienie ofiar wojny jednej i drugiej strony konfliktu.
Leopold Wittelsbach ,książę bawarski dokonuje ,odsłonięcia monumentu pomnika ,a na nim dwie tablice ,od strony wschodniej :
,,Ku czci naszych bohaterów poległych na polach bitew w rejonie Łowicza z pełną wdzięczności pamięcią Niemiecka załoga z Łowicza 1914 -1915.''
od strony zachodniej :
,,Ku pamięci Rosjan poległych za swoją ojczyznę na polach bitew w rejonie Łowicza ''
Uroczyste odsłonięcie pomnika ofiar wojny wg. projektu Ernd.Behr (Stary Rynek) , odbyło się 28 maja 1915 .Odsłonięcia monumentu dokonał Leopold Wittelsbach ,książę bawarski ,który trzy dni później wyda rozkaz o użyciu gazów bojowych .....31.05.1915 – pierwszy atak gazowy: Miedzy Majdanem Bolimowskim a Zakrzewem z 12 000 butli wypuszczono 240 ton chloru.
Uroczyste odsłonięcie pomnika z lotu ,,ptaka'' Kriegsschauplatz - Lowitsch /1915 r./(dzięki uprzejmości J. Ruciński ) |
,,Nie przetrwał wieków! ''
8-go listopada 1919r /sobota/
,,nieliczni widzowie byli świadkami wzruszającego widowiska, kiedy potworna kolumna wybudowana przez Niemców, śmiało podcięta z jednej strony ,a energicznie podważona i popchnięta z drugiej strony zwaliła się ze swojego fundamentu... - jeżeli ta niezdarna budowla miała być uczczeniem niemieckich i rosyjskich żołnierzy ,poległych z dala od swej ojczyzny ,to jaką należałoby wystawić kolumnę ,aby uczcić pamięć tych polskich żołnierzy poległych w obydwóch przeciwnych armiach ,którzy przemocą zostali zmuszeni do walczenia często brat przeciw bratu...''
31 maja 1915 roku o 2:30 w pałacu Radziwiłłów w Nieborowie dowódca 9 armii feldmarszałek Cesarstwa- Leopold Maksymilian książę Bawarii wydał rozkaz o u życiu na podległym mu froncie ,broni chemicznej .Książę Leopold ciekaw nieznanego mu wcześniej wykorzystania broni chemicznej po wydanym rozkazie pojechał obserwować atak.
Leopold von Wittelsbach, Książę Bawarii z chwilą wybuchu wojny zostaje powołany do służby czynnej i przez cały okres jej trwania związany był z frontem wschodnim. Jesienią 1914 roku zostaje nominalnym dowódcą niemieckiej 9 Armii, chociaż rzeczywiste dowództwo sprawował generał von Mackensen, która toczyła w październiku i listopadzie ciężkie walki w rejonie Łodzi. W kwietniu 1915 roku zostaje faktycznym dowódcą 9 Armii, która wiosną i latem toczy walki na ziemiach Kr. Polskiego, które doprowadziły do generalnego odwrotu wojsk rosyjskich. Dowodząc 9 Armią 5 sierpnia 1915 roku zajmuje Warszawę, a 20 sierpnia część jego wojsk po krótkim oblężeniu zdobywa twierdzę Modlin.
Leopold Bawarski i Gizela Habsburg z dziećmi. Joseph Albert - Austriacka Biblioteka Narodowa
Łowicz będąc węzłem komunikacyjnym staje się podstawowym punktem etapowym dla wojsk niemieckich .17 grudnia 1914 r.do miasta wkraczają Niemcy ,wiele budynków w mieście zamienia się w magazyny ,stajnie, składnicę materiałów wojennych ,żywności, furażu dla koni ,od czasu do czasu miasto zamienia się w wielki szpital. Od grudnia 1914 r. do lipca 1915 -front na 8 miesięcy stabilizuje się na linii dolnej Bzury i Rawki .
7 lipca 1915 r. ,mieszkańcy Łowicza po raz pierwszy zetknęli się z bliska z ofiarami wojny chemicznej (gazowej)
Następny pomnik, monument ,stanie na łowickim bruku - 9 maja 1946 r.
Dwa orły “zbratane” sierpem i młotem .
Z okazji pierwszej rocznicy zakończenia II wojny światowej na Rynku Tadeusza Kościuszki w Łowiczu ,stanął pomnik ,,wdzięczności'' Armii Czerwonej. Stał się elementem komunistycznego sacrum, jednym z rytuałów legitymizacji systemu. Stanowiący przez 45 lat symbol zależności, którą kazano nazywać przyjaźnią ,wobec Armii Czerwonej. Według dyktatu władz przyjaźń ....miała być szczera, bezwarunkowa i całkowita. Na spotkaniach z ludnością tłumaczono ją jako samorzutny wyraz wdzięczności polskiej ludności wobec Armii Czerwonej za „przyniesioną wolność”.
„Nie wybiła godzina wybawienia z otchłani nieszczęść…”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz