Tancerka Lea Niako z grupą Księżanek .Uroczystość Bożego Ciała w Łowiczu 1933-06-15(NAC)
Czy byli razem w Łowiczu 15 czerwca 1933 roku ,pewnie tego nie dowiemy się nigdy ?
Lea Niako tancerka i aktorka pochodzenia węgierskiego ,jedna z ostatnich kochanek ,agenta polskiego wywiadu rotmistrza Jerzego Sosnowskiego .
Jerzy Sosnowski na zdjęciu z okresu I wojny światowej.
Znajomość z Lea Niako ,prawdziwe nazwisko Maria Kruse ,doprowadziła do rozbicia siatki szpiegowskiej w lutym 1934 roku .Była to miłość ,która szybko zmieniła się w zazdrość ,potem w nienawiść ,aż w końcu doprowadziła do aresztowania Sosnowskiego przez niemiecki kontrwywiad .Okazało się że piękna Lei działała na dwa fronty w grze służb kontrwywiadów obu państw .
1933-06-15(NAC)
Rotmistrz Jerzy Sosnowski, zaopatrzony w szczegółowe instrukcje oraz odpowiednią „legendę”, wyjechał do Berlina w marcu 1926 roku, gdzie objął funkcję kierownika placówki wywiadowczej „In.3”. W niemieckiej stolicy miał się wcielić w Georga von Sosnowskiego alias Rittera von Nałęcza: młodego, dobrze sytuowanego polskiego arystokratę, krytycznie nastawionego wobec władz w Warszawie oraz nienawidzącego bolszewików. Powodzenie Pana Jerzego w zdobywaniu tajnych wiadomości dla polskiego wywiadu opierało się głównie na jego związkach miłosnych z kobietami urzędników III Rzeszy Niemieckiej lub pracownicami tajnych komórek w ministerstwie Reichswehry.
Pewnego dnia Lei Niako , odnalazła listy z których miało wynikać ,że Jerzy obiecał małżeństwo innej, zdradzona przez kochanka postanowiła go wystawić i ująć Abwehrze..
Akcja policji miała nastąpić podczas przyjęcia w mieszkaniu barona Sosnowskiego, które wydał z okazji udanego debiutu scenicznego swej przyjaciółki Lei Niako .W dniu występu Lei Niako kapitan Protze, posługujący się również nazwiskami Wagner lub Onkel, czekał na wyniki akcji w swojej "Kapliczce", w głównej siedzibie Abwehry przy Tirpitzufer 76/78.
,,Dochodziła dwudziesta druga. Salon Sosnowskiego zapełniał się gośćmi. On sam, stojąc przy drzwiach, witał uśmiechem damy w wytwornych wieczorowych kreacjach. Na przyjęcie przybyli również pracownicy poselstwa polskiego w Berlinie — dr Dyjas, Gawroński i Perłowski. Sosnowski nie przypuszczał, aby Abwehra w tym dniu zdecydowała się na jakiś stanowczy krok. A później będzie już za późno — kierownik placówki IN-3 postanowił zniknąć z Berlina zaraz po przyjęciu. Nie podejrzewał, że od kilku już godzin piętro wyżej, w mieszkaniu radcy Patschowsky'ego grupa agentów policji oczekuje na rozkazy. Punktualnie o godzinie dwudziestej drugiej piętnaście rozległo się energiczne pukanie do drzwi wejściowych i okrzyk:
— Aufmachen! Kriminalpolizei!
Agenci gestapo z pistoletami w ręku wtargnęli do salonu. Wśród gości zapanował popłoch. Część gestapowców, trzymając lufy pistoletów zwrócone w stronę gości, zaczęła okrążać ich, uniemożliwiając wymknięcie się kogokolwiek z salonu.
Wśród lamentu i przeraźliwych okrzyków kierujący akcją komisarz Kubitzky rzucił ostrym głosem:
— Wszyscy ustawić się przy ścianie! Damy osobno!....''
W mieszkaniu Sosnowskiego zabrakło najważniejszych gości: trzech kobiet, które porwał on za sobą w wir szpiegowskich spraw ‒ Benity, Renate oraz Irene. Nie były spóźnione. Każdą z tych pań pochłonęły prywatne sprawy. Benita von F. została w domu, by cieszyć się towarzystwem męża. Renate von Natzmer wyjechała na Pomorze, gdzie pod opieką rodziny próbowała zapomnieć o nurtujących ją kłopotach. Irene von Jena wybrała się do Pragi.
Jerzy Sosnowski , Gunther Rudloff i Benita von Falkenhayn
W kilka dni po przyjęciu na którym nie były ,najważniejsze wspólniczki Sosnowskiego zostały aresztowane. Benita von Falkenhayn,Renata von Natzmer,Irene von Jena.16 lutego 1935 roku Benite, Renate-skazano na śmierć przez ścięcie toporem, Irene na dożywotnie więzienie. Lea Niako też znalazła się na ławie oskarżonych, skazana została na osiem lat więzienia ale dzięki zabiegom m.in. Josepha Goebbelsa i adiutanta Hitlera Juliusza Schauba została uniewinniona , zwolniono ją na rozkaz Hitlera.
W ponury, poniedziałkowy poranek 18 lutego 1935 roku- około godziny 6 rano jednym uderzeniem topora kat Carl Groepler odciął głowę Benity .Niespełna 20 minut później w taki sam sposób pozbawił życia Renate von Natzmer.
Brama główna więzienia Plötzensee.
To na jego dziecińcu zostały ścięte agentki pracujące dla Sosnowskiego.
Po niecałych 8 latach działalności, której symbolem stało się pozyskanie w końcu 1929 r. niemieckiego studium mobilizacyjnego do wojny z Polską „Organisations- Kriegsspiel” (tzw. OK-Plan) . 16 II 1935 r. skazany przez berliński sąd na karę dożywotniego więzienia za szpiegostwo na rzecz Polski. Wskutek uzgodnionej pomiędzy stroną polską a niemiecką i przeprowadzonej 23 IV 1936 r. w Zbąszyniu wymiany powrócił on jednak do kraju, gdzie ku swojemu zaskoczeniu został poddany przesłuchaniom, a następnie oskarżony o współpracę z wywiadem niemieckim.
Mimo wielkich zasług w ojczyźnie nie przyjęto go jak bohatera.(więcej:)
https://rcin.org.pl/Content/72354/PDF/WA303_94664_A507-DN-R-51-1_Majzner.pdf
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz