Niedziela palmowa, czyli kwietnia niedziela
,,po przyjściu z kościoła łykają „bazie“, aby zabezpieczyć się przeciw febrze i bólowi gardła ''
Według obrzędów katolickich, tego dnia wierni przynoszą do kościołów do poświęcenia palemki, symbolizujące nie tylko męczeństwo Chrystusa, ale także odradzające się życie. Zwyczaj święcenia palm wprowadzono dopiero w XI wieku. W Polsce Niedziela Palmowa nazywana była też,, Niedzielą Kwietną'' bo zwykle przypada w kwietniu, kiedy pokazują się pierwsze kwiaty. Niedziela Palmowa należy do najstarszych świąt w tradycji Kościoła, znanych już w IV wieku, a więc od momentu uznania chrześcijaństwa za oficjalną religię. Obchodzona jest na pamiątkę triumfalnego wjazdu Jezusa do Jerozolimy. Jest jednocześnie zapowiedzią męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa .
"Witające go tłumy rzucały na drogę płaszcze oraz gałązki, wołając: +Hosanna synowi Dawidowemu! Błogosławiony, który idzie w imię Pańskie, Hosanna na wysokościach!+"
Palmy były nie tylko symbolem Chrystusa Zmartwychwstałego, ale także odradzającej się do życia po zimowym odpoczynku, przyrody. Wykorzystywano je jako przedmiot magiczny służący np. do sprowadzania urodzajów (zatykając w miedze pól, czy wkruszając do siewnego ziarna), do ochrony domostw przed pożarem czy jako środek zabezpieczający przez chorobami…
Wielka Sobota, w kościołach święcenie wody i cierni. Wieczorem Rezurekcja, na którą przybywa lud gromadnie. Podczas Rezurekcji jeszcze niezbyt dawno strzelano z moździerzy, do czasów obecnych odbywa się strzelanina z hypermanganikum. Księża święcą "święconkę", znoszoną do kilku domów we wsi. Wielkanoc. Gospodarz święci wszystkie budynki wodą święconą. W dniu tym nie godzi się kłaść spać, boć zboże położyłoby się w polu. Dzielą się jajkiem święconym czasach dawniejszych gotowali jaja w „krasi", łupinach cebuli na kolor żółty, w topolowych baźkach na wiśniowy; „krasili" również w farbie kupowanej. W Piotrowicach spotykano pisanki, t. j. jajka, zdobione przed ugotowaniem na skorupce, oblanej woskiem.
Drugi dzień Wielkiej Nocy. Przed świtaniem wyrusza młodzież, aby obejść pole przy śpiewie pieśni o Zmartwychwstaniu; na kopcach granicznych zakopuje palmę święconą, odmawia modlitwy. Palma chroni zasiewy od gradobicia.
Jest to dzień dyngusów i śmigusów. Dyngus: to podarek złożony z jajek. Dawny zwyczaj zanurzania dziewcząt w żłobach, beczkach, napełnionych wodą, zaginął; widuje się jeszcze chłopców, biegających po wsi z ręcznymi sikawkami; są to najczęściej przyrządy do wyrabiania kiełbas.
Dziewczęta kryją się, zaczajone z wodą w garnuszkach. Młodzież kupuje coraz częściej wodę kolońską, a zwłaszcza perfumy i dyskretnie oblewa niemi wyróżniane dziewczęta.
Kogutek.
Niegdyś chodzili chłopcy z kurkiem, umieszczonym na osi, między dwoma kołami; do osi przytwierdzony był dyszel, za pociągnięciem sznurka poruszał się kurek.
W Poniedziałek Wielkanocny, popularnym był zwyczaj chodzenia z kogutem. Żywego koguta wożono na dwukołowym wózku bogato zdobionym wstążkami, błyskotkami i kwiatami, a także kręcącymi się małymi laleczkami w regionalnych strojach. Tradycyjnie wózek musiał być czerwony. Aby kogut głośno piał, karmiono go ziarnem namoczonym w spirytusie. Z czasem żywego zastąpiono sztucznym, którego lepiono z gliny, pieczono z ciasta lub wycinano z drewna.
Zespół Pieśni i Tańca Kolejarz z Kogutkiem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz