Łączna liczba wyświetleń

sobota, 12 października 2024

'' Piękno Księstwa Łowickiego" 1937 rok( w kolorze)

 


Na hasło ''Ziemia Łowicka '' przed oczyma wyobraźni pojawiają się kolorowe pasiaste stroje i bogata tradycja ludowa ,ale czy tylko ?

Zamysł zrobienia filmu pokazującego piękno  folkloru Księstwa Łowickiego zrodził się przy okazji pobytu T. Jankowskiego na uroczystościach 800 -lecia miasta Łowicza w 1936 roku.



Schyłek dwudziestolecia międzywojennego to początki filmu kolorowego .

 Autorem pierwszych kolorowych obrazów z terenu Polski a konkretnie z Mazowsza, był inżynier Tadeusz Jankowski. Obrazy swoje kręcił na terenie ziemi łowickiej zwanym potocznie Księstwem Łowickim  .


'' Przyjechalim do Łowicza,bo tu ładno okolica

bo w Łowiczu ładnie grają i tańcują i śpiewają ...

...Łowiconki ,Łowicoki postroiły sie w pasioki,

ale jakby sie kto pytoł to i na Księstwie  są Księżoki.''



Recenzje :

/ Poszczególne fragmenty filmu zdumiewają wręcz swą precyzją i delikatnością barw tak często nieznośnie jaskrawych w wielu mocno przereklamowanych «najnowszych systemach» techniki kolorowej. Przepięknie zwłaszcza, chwilami wprost pastelowo, wypadły cudne plenery wsi łowickiej, mieniące tysiącem barw prześliczne stroje ludu, które rywalizują z radosną gamą barw przepysznych kwiatów i soczystością łąk i zarośli. / 


/ Zachwyt budziła niezwykła malowniczość procesji łowickiej w czasie Bożego Ciała , o której najlepsze fotografie dawały zaledwie słabe pojęcia. Zdaniem krytyków film Piękno księstwa Łowickiego zasługuje na to, by jego kopie, wysłane zostały  wszystkim naszym placówkom dyplomatycznym, rozsianym po całym świecie, ukazywały piękno „kolorowej Polski” i ściągały do kraju zagranicznych turystów. /

Polska premiera obrazu ,,Piękno Księstwa Łowickiego '',odbyła się 30 grudnia 1937 r.w siedzibie Polskiego Towarzystwa Fotograficznego w Warszawie przy ul. Chmielnej 17. W latach trzydziestych na przeglądach krajowych i zagranicznych najczęściej nagradzane były filmy inż. Tadeusza Jankowskiego. Obie amatorskie produkcje na kręcone w Księstwie Łowickim  zdobyły, w swojej kategorii, dużo bardziej znaczące nagrody niż którykolwiek z innych polskich filmów krótkometrażowych.
Zamysł zrobienia filmu pokazującego piękno  folkloru księstwa łowickiego zrodził się przy okazji pobytu T.Jankowskiego na uroczystościach 800 -lecia miasta Łowicza w 1936 roku.
W roku następnym wykonane zostały zdjęcia plenerowe na wsi oraz w samym Łowiczu we wnętrzach Muzeum Etnograficznego im.Anieli Chmielińskiej .Wydatną pomoc przy kręceniu filmu okazał Maurycy Klimecki ,sekretarz Zarządu Związku Popierania Turystyki Ziemi Łowickiej ,wskazując miejsca do realizacji zdjęć ,m.in.w Złakowie Kościelnym ,Borowym i w Zdunach. 
  ,,Piękno Księstwa Łowickiego ''' - „Wesele księżackie w Złakowie Borowym'' i procesja Bożego Ciała w Złakowie Kościelnym ,wyświetlono także w kwietniu 1938 roku na 
Międzynarodowym Pokazie Filmów Amatorskich o charakterze folklorystycznym na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku. Po entuzjastycznym przyjęciu na Columbii film pokazywano na wielu uczelniach wyższych w Stanach Zjednoczonych.
Prasa polska poświęciła pięknu księstwa łowickiego znacznie więcej uwagi 
niż niejednemu filmowi profesjonalisty.

— rzekłbyś: wszystkie kwiaty zbiegły się z
łąk Księstwa Łowickiego. Ale z trudem można było
znaleźć dwie spódnice całkiem jednakowe.

Okres dwudziestolecia międzywojennego 



Jeden z najbardziej efektownych i najbogatszych ubiorów w polskiej kulturze ludowej pochodzi z Mazowsza ,a konkretniej Księstwa Łowickiego, uważany jest za polski strój ,,reprezentacyjny''. Powszechność stroju ludowego była ściśle związana z umiejętnościami tkackimi. Warsztaty tkackie stanowiły podstawę do wyrobu stroju już od pierwszej połowy XIX w., tkano w nich wełniane materiały na słynne,, łowickie pasiaki'' oraz kilimy, narzuty, chodniki a nawet krajki harcerskie. Region łowicki jako jeden z nielicznych zachował żywą tradycję stroju ludowego. Jest on wciąż żywy i co ciekawe niejednorodny dla całego regionu. Barwność i rozmaitość tkanin spowodowała, że ''łowickie pasiaki ''zaczęły być naśladowane w tkactwie innych regionów. Strój księżacki jest bogaty, barwny, i z dumą prezentowany przy okazji licznych uroczystości kościelnych Szczególnie pięknie prezentuje się podczas słynnych w całym kraju procesji w Bożego Ciała.

Kto przestąpi próg domu Księżaków z życzliwym uczuciem w duszy, dobrym słowem, powie „niech będzie pochwalony Jezus Chrystus ”, może być pewien życzliwego przyjęcia.
Księżacy współegzystowali z przyrodą,żyli z nią za pan brat czerpiąc z niej to cokonieczne i potrzebne do życia. .Zarówno czas świąteczny, jak i codzienny biegł w zgodzie z naturą i ściśle był z nią powiązany poprzez prace i zabiegi gospodarcze, zwyczaje, obrzędy i wierzenia. Podstawą egzystencji była praca na roli, traktowanej jako matka – żywicielka.
Jednocześnie traktowali ją z pokorą i szacunkiem, jako istotę ożywioną, w której człowiek, na równi z inni „boskimi stworzeniami”, wyznaczone ma swoje miejsce i rolę.

 / ...a my tu na Księstwie jedno byli razem jedli i tworzyli.Dzień świąteczny był wyjątkowy, otwierały się kościoły .Przed ołtarzem żeśmy stawali Panu Bogu dziękowali a Pan Jezus i Maryja nam błogosławiła .Podobało się Panu Bogu że kłaniamy się od progu.Upatrzył sobie kiedyś nasze chatki ,poprzystrajał je w wycinanki ,pająki,kwiatki. ..
...chodziłam ja po polu kwiatki zbierałam ,jakoś mi smutno było ,że na jesieni i w zimie ich nie było .Myślałam ,kombinowałam na bluzce je wyszywałam ,a gdy tęcze zobaczyłam siebie i chłopa w paski ustroiłam ,a że kolorów dużo w świecie i my skorzystaliśmy jak widać przecie .../
 
                                   Lata 20/30 ubiegłego wieku .



















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wieszczowi -Lud Księżacki z Łowickiego (1927 r.)„Bo królom był równy…”.

 Księżanki z wieńcem przed mostem Poniatowskiego w Warszawie . Sprowadzenie zwłok Juliusza Słowackiego z paryskiego Cmentarza Montmartre do ...